3 dni, 50 uczestników i aplikacje zdolne przeanalizować tysiące danych – w Bionanoparku odbywa się BioHack2 czyli hackaton bioinformatyczny.
Podczas hackathonu bioinformatycznego uczestnicy zmierzą się z realnymi wyzwaniami stawianymi przez współczesną naukę. Próbują znaleźć rozwiązania zadań konkursowych, posługując się rzeczywistymi danymi biologicznymi oraz najnowszymi technologiami informatycznymi. Na napisane konkursowego kodu uczestnicy mają 24 godziny. Swoją pracę przedstawią przed komisją składającą się ze specjalistów z danej dziedziny, w tym przedstawicieli firm biotechnologicznych.
– Współczesna medycyna generuje bardzo dużo danych. Ich skuteczna analiza pozwala lekarzom nie tylko poprawnie zdiagnozować pacjenta, ale też wybrać dla niego najlepszą terapię. Bioinformatyka pozwala także lepiej zrozumieć funkcjonowanie genów, mechanizmy regulacji komórek, jest pomocna podczas procesu projektowania nowatorskich leków. – tłumaczy Ahelina Paskarenko z Boost Biotech Polska, organizatorka wydarzenia.
W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, którzy znają podstawy programowania, analizy danych, genetyki lub biochemii. Zawodnicy pracują w interdyscyplinarnych pięcioosobowych zespołach.
Piotr Tynecki przez pięć lat pracował jako programista. W zeszłym roku po raz pierwszy wziął udział w BioHacku, był członkiem zwycięskiego zespołu. – To doświadczenie zmieniło moje życie zawodowe.. Zostałem doktorantem Politechniki Białostockiej. Zająłem się bakteriofagami i antybiotykoodpornością. Analizuję kod genetyczny bakteriofagów, aby ustalić czy jest w nim cos charakterystycznego, co pozwoli nam produkować nowe, skuteczniejsze leki (fagoterapia). – tłumaczy – W tym roku jest bardzo silna konkurencja. Postanowiłem wziąć udział w kolejnej edycji konkursu po pierwsze żeby skonfrontować swoje doświadczenie z nowymi problemami, ale też dla wyjątkowej atmosfery tego konkursu. Tutaj po prostu chce się być. – dodaje Piotr Tynecki.
W jury konkursu znajdują się m.in.przedstawiciele firm z branży bioinformatycznej Ardigen S.A. i AstraZeneca oraz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tradycją już staje się, że najlepsi uczestnicy otrzymują propozycję pracy i szansę rozwoju zawodowego.
